W ostatnich latach sektor magazynowy w Polsce przeżywał duży rozkwit. Jak jednak dzisiaj, w obliczu spowolnienia gospodarczego, wyglądają kluczowe kierunki jego rozwoju? Z Michałem Samborskim, Head of Development w firmie Panattoni, rozmawiamy o dynamice wzrostu sektora magazynowego w Polsce.
Magazyny w Polsce to nie tylko duże obiekty kubaturowe, ale przede wszystkim ekologiczne budynki, które zdobywają coraz więcej kluczowych certyfikatów ekologicznych. Dzisiaj skrótowce BREEAM i LEED nikogo już nie dziwią. Często słyszymy nie tylko o kolejnych obiektach otrzymujących oznaczenia jakości ekologicznej, ale także o rozwiązaniach, które to umożliwiają. Takim przyszłościowym rozwiązaniem jest prefabrykacja.
Co jest dzisiaj warunkiem dobrej kondycji sektora magazynowego w Polsce?
Składa się na to wiele czynników – głównie spełnienie wymagań naszych klientów oraz dynamicznie zmieniającego się rynku. Sytuacja, która wszystkich nas zaskoczyła wiosną 2020 r., spowodowała, że mamy do czynienia przede wszystkim z dynamiczną zmianą. Trzeba sprostać wymaganiom i odpowiedzieć na potrzeby sektora e-commerce, który w ciągu 2–3 miesięcy w zasadzie zawładnął rynkiem, stając się głównym motorem i zarazem kanałem sprzedaży. To oczywiście wymaga nowych budynków i nowego podejścia do realizacji. Przede wszystkim to stanowiło wyzwanie dla sektora magazynowego.
A z perspektywy firmy deweloperskiej – czy obserwują Państwo spadek albo powstrzymują się przed inwestowaniem w sektor magazynowy czy też ogólnie budownictwo?
Nie powstrzymujemy się i nie obserwujemy spadku. Już opublikowane raporty, które podsumowują pierwsze półrocze, wskazują, że było ono rekordowe pod względem absorpcji nowej powierzchni. Absolutnie nie zauważamy ograniczenia inwestycji ani popytu. Oczywiście zastanawiamy się, co przyniesie długofalowy trend, jak zmiany oraz spadek produktu krajowego wpłyną na popyt na powierzchnie przemysłowe, ale obecnie nie widzimy takich sygnałów. Obserwujemy raczej wzrosty.
Ostatnie lata w branży budowlanej oraz nieruchomości są bardzo dynamiczne. Obserwujemy nasilenie pewnych tendencji, takich jak rozwój BIM, automatyzacja czy (na rynku nieruchomości) znaczny wzrost popytu. Jakie trendy mogą Państwo wskazać w budownictwie magazynowym na ten rok i na przyszłe lata?
Przede wszystkim zauważamy przyspieszenie tempa zmian. Procesy, które zgodnie z przewidywaniami miały zająć dwa lub trzy lata, nastąpiły w ciągu dwóch–trzech miesięcy. Chodzi na przykład o przesunięcie dystrybucji z kanału tradycyjnego na e-commerce. Mówimy tutaj w zasadzie o zamianie powierzchni handlowej na powierzchnię e-commerce, przemysłową, magazynową. Dynamicznie wzrasta również popyt na obiekty, dzięki którym można przesyłać produkty kanałami kompleksowymi, a więc na centra dystrybucji i budynki kurierskie.
A prefabrykacja w Polsce? Czy w naszym kraju będziemy obserwować rosnącą popularność produktów prefabrykowanych?